Społeczeństwo od zawsze było zauroczone celebrytami. Muzycy, aktorzy, komicy i tym podobni przyciągają naszą uwagę i wpływają na trendy. Mikroskop, który umieszczamy na życiu celebrytów, pokazuje nam ich wzloty i upadki, a tragedie są zawsze szczególnie interesujące w smutny, szokujący sposób. Ostatnio, wydaje się, że było więcej celebrytów zajmujących się i umierających z powodu nadużywania substancji niż kiedykolwiek wcześniej. Uzależnienie jest prawdziwym problemem w Hollywood, a my widzimy to teraz bardziej niż kiedykolwiek.

Widoczność uzależnienia w Hollywood

Telewizja, a zwłaszcza Internet sprawiły, że życie gwiazd stało się widoczne w sposób, w jaki nigdy wcześniej nie było, a wraz z tym ich walka z uzależnieniami często zajmuje centralne miejsce. Niestety, w ostatnim czasie nastąpiła fala głośnych zgonów celebrytów związanych z narkotykami - Michael Jackson, Anna Nicole Smith, Amy Winehouse, Whitney Houston, Heath Ledger i inni. Paparazzi, blogi i media społecznościowe sprawiają, że jesteśmy dobrze poinformowani o problemach celebrytów.

Wiele osób uzależnionych odczuwa wstyd i poczucie winy z powodu swoich nałogów, a celebryci nie są inni, z wyjątkiem tego, że czują jeszcze większą kontrolę i zażenowanie, ponieważ ich osobiste bitwy są traktowane jako wiadomości z pierwszych stron gazet. Czasami uwaga może przekonać ich do tego, aby w końcu skorzystali z pomocy, a czasami wycofują się dalej w swój nałóg, aby uciec przed presją.

Choroba Lindsay Lohan jest opisywana przez tabloidy, a ona sama jest obecnie na odwyku po raz siódmy. Chociaż większość z nich może być negatywna, uzależnienie przyniosło Lindsay znaczną ilość prasy i doprowadziło do lukratywnych okazji do wywiadów. Może to straszne, ale niektórzy celebryci pośrednio zyskują na swoim uzależnieniu, ponieważ opinia publiczna jest tak zafascynowana. W tym samym czasie inni wydają swoje fortuny lekkomyślnie i umierają bez grosza.

Wskaźnik uzależnienia w Hollywood

Często wydaje się, że uzależnienie jest większym problemem dla bogatych i sławnych, ale celebryci nie są bardziej narażeni na uzależnienie niż ktokolwiek inny. Ludzie mogą urodzić się z genetyczną predyspozycją do uzależnienia, a decyzja o tym zapada na długo przed pojawieniem się sławy; to tylko ilość wiadomości, które sprawiają, że uzależnienie wydaje się bardziej widoczne w Hollywood. Istnieją jednak pewne czynniki, które mogą ułatwić celebrytom uleganie uzależnieniom.

Celebryci mają większy dostęp do narkotyków. Mają więcej pieniędzy, by kupować lepsze narkotyki i większe ich ilości. Ich kariera pozwala im wziąć więcej wolnego czasu od pracy, jeśli tego chcą. Mają też wokół siebie mnóstwo ludzi, którzy chcą ich uszczęśliwić, nawet jeśli oznacza to umożliwienie im tego. Istnieją lekarze na liście płac Hollywood, które są bardziej skłonne do przepisywania uzależniających leków do celebrytów, zbyt, takich jak Oxycontin i Adderall.

Z drugiej strony, celebryci często mają lepszy dostęp do wysokiej jakości leczenia uzależnień, zwłaszcza jeśli mogą sobie pozwolić na chodzenie na najlepsze odwyki i zatrudnianie najlepszych specjalistów od uzależnień i terapeutów. Zmagania celebrytów z uzależnieniem pomagają również opinii publicznej dostrzec, że choroba ta jest problemem, który nie dyskryminuje i może zniszczyć życie każdego, bez względu na to, kim jest, ile ma pieniędzy lub kogo zna.

Istnieją jednak również historie sukcesu celebrytów, które również pokazują społeczeństwu, że uzależnienie można przetrwać. Uzależnieni od nałogu, tacy jak Robert Downey, Jr. i Jamie Lee Curtis, udowadniają, że możliwe jest pokonanie uzależnienia i prowadzenie zdrowego, udanego i szanowanego życia.