Dzięki łasce Bożej jestem obecnie na odwyku. Przez 20 lat piłem na umór, zaczynając w wieku 18 lat. Pod koniec mojego picia zacząłem spożywać alkohol rano i piłem przez cały dzień. Ten nawyk wykształcił się z powodu okropnego odstawienia alkoholu, którego doświadczałem, gdy budziłem się po upojeniu. Nauczyłem się, że natychmiastowe spożycie alkoholu po przebudzeniu zmniejsza moje cierpienie. To dlatego, że alkohol był wtedy w moim organizmie, więc ból był łagodzony. Oczywiście, gdy już zacząłem pić, trudno mi było przestać. W ten sposób powstawał niekończący się cykl, który trudno było przerwać.

Kaca czy odstawienie alkoholu?

Przez wiele lat nie uznawałem objawów, które odczuwałem po upojeniu alkoholowym, za objawy odstawienia alkoholu. Narzekałem na kaca. Postrzegałem siebie jako osobę, która miała po prostu pecha, że musiała cierpieć rano po wypiciu. Jest to o tyle ciekawe, że pracowałam wtedy w służbie zdrowia i byłam zarejestrowaną pielęgniarką. W szkole pielęgniarskiej uczą nas o odstawieniu alkoholu, ale nie w szerokim zakresie. Z pewnością nie kojarzyłam kaca, którego doświadczałam po wypiciu alkoholu, z odstawieniem alkoholu. Dopiero gdy w 2017 r. poszedłem na terapię, poznałem prawdziwe objawy. To, co przez wiele lat uważałem za kaca, wcale nim nie było.

Nie tylko zdobyłem wiedzę, ale też zrozumiałem, czego naprawdę doświadczam. Odstawienie alkoholu odzwierciedla objawy kaca, ale w organizmie dzieje się coś znacznie więcej. Objawy mogą mieć różne nasilenie. Ustępują w ciągu kilku dni do kilku tygodni. W bardzo ciężkich przypadkach odstawienie alkoholu może zagrażać życiu.

Odstawienie alkoholu

Odstawienie alkoholu jest spowodowane zaprzestaniem spożywania alkoholu po okresie intensywnego picia. Objawy mogą zacząć się już po kilku godzinach od zaprzestania używania alkoholu. Niektóre z początkowych objawów to bóle głowy, mdłości, niepokój, bezsenność lub podwyższone ciśnienie krwi. Oczywiście ludzie określają je po prostu jako kaca i ignorują fakt, że organizm znajduje się w fazie odstawienia. Większość objawów nasila się około 24-48 godzin po wypiciu ostatniego drinka. Przez wiele lat cierpiałem z powodu niesamowitego niepokoju i bezsenności po pijackich napadach. Do tego stopnia, że zaczęto mi podawać leki nasenne i benzodiazepiny. Ukrywałem fakt, że piję, przed moimi pracownikami służby zdrowia. To była prawdziwa przyczyna mojego cierpienia.

Do poważniejszych objawów należą drżenia, halucynacje i napady drgawkowe. Na szczęście nigdy nie doświadczyłem napadu alkoholowego, choć byłem świadkiem takiego napadu u osoby, z którą się spotykałem. Byłem nawet na terapii z pacjentami, którzy dostali ataku. Jeden z leczących się mężczyzn miał atak tydzień po ostatnim drinku.

"To nie powstrzymało go przed ponownym piciem".

Mój były miał atak sześć godzin po ostatnim drinku. Oczy mu się wywróciły, miał drgawki i nie był przytomny. Trwało to prawie 20 minut i potrzebował całej godziny, aby dojść do siebie w stanie po napadzie. Przekonałem go, żeby pozwolił mi zawieźć się do szpitala. Ku mojemu zaskoczeniu nie zatrzymali go. W tym momencie jego funkcje życiowe ustabilizowały się, a on sam był w pełni przytomny. Nie powstrzymało go to jednak przed ponownym piciem. Wkrótce potem zakończyłam ten związek, ponieważ nie mogłam patrzeć na jego autodestrukcję, a to zagrażało moim staraniom o trzeźwość.

Prawda jest taka, że on mógł umrzeć. Po napadzie alkoholowym istnieje większe prawdopodobieństwo, że doświadczysz kolejnego. Szkody wyrządzone w organizmie są jeszcze większe. Prawdę mówiąc, jeśli ty lub ktoś, z kim przebywasz, ma napad alkoholowy, należy szukać pomocy medycznej. Można podać dożylnie płyny, środki anksjolityczne i uspokajające. Jeśli ktoś chce, może uzyskać informacje o środkach ratujących życie, takich jak leczenie, poradnictwo czy grupy wsparcia.

Delirium tremens

Najbardziej zagrażającym życiu objawem odstawienia narkotyków jest delirium tremens (DTs). Dowiedziałam się o tym na studiach pielęgniarskich, ale nie bardzo rozumiałam, co to jest. Myślałam, że to halucynacje, że na ścianach są robaki i swędzi mnie skóra. Utrata przytomności z powodu alkoholu. Jest w tym trochę prawdy, ale nie jest to pełny obraz. Delirium tremens często pojawia się około 48 godzin po ostatnim drinku (Glabicsek, 2019). Powoduje ono dezorientację, silne drżenie, halucynacje i wysokie ciśnienie krwi. Jest to zjawisko rzadkie, ale może prowadzić do śmierci. Każda osoba doświadczająca delirium tremens musi być leczona w szpitalu lub poddana detoksowi.

Przez wiele lat cierpiałem z powodu objawów odstawienia alkoholu. Przedłużanie tego cierpienia lub usprawiedliwianie objawów kacem tylko pogarsza sprawę. Objawy mogą być bardzo poważne i z czasem nie ulegną poprawie. Jedynym prawdziwym lekarstwem jest zaprzestanie picia. Myślę, że nadszedł czas, abyśmy zaczęli traktować to jako prawdziwy problem zdrowotny. To może uratować życie.

___

Literatura:

Galbicsek, C (2019, 24 września). Odstawienie alkoholu. Retrieved from https://www.alcoholrehabguide.org/alcohol/withdrawal/.